W dniach 30.09-2.10.2021r. uczniowie klas 3I5 oraz 2FP pod opieką pani Małgorzaty Obryckiej-Meja oraz panów: Michała Niedźwieckiego, Andrzeja Bałazego, Bernarda Wróblewskiego i wyjechali z Biurem JC Podróże na wycieczkę do Kotliny Jeleniogórskiej. Pierwszego dnia około południa przyjechaliśmy do słonecznego Wrocławia. Zwiedzanie rozpoczęliśmy podziwiając Ostrów Tumski, liczne mosty i przepiękną panoramę zabytkowego starego miasta. Zatrzymaliśmy się przy Muzeum Archidiecezjalnym, krzywej wieży, bramie kluskowej oraz podziwialiśmy romański kościółek św. Idziego.
Następnie zwiedziliśmy Katedrę pw. Jana Chrzciciela, Zakład Narodowy im. Ossolińskich i oglądaliśmy Stare Jatki, czyli zakątek artystów wrocławskich. Zwiedzanie zakończyliśmy podziwiając fasady poszczególnych kamieniczek i Ratusz – perełkę wrocławskich zabytków. Na całej trasie mogliśmy podziwiać rozliczne wrocławskie krasnale i na koniec dowiedzieliśmy się jak stały się one symbolem miasta. Po południu przejechaliśmy do gościnnego pensjonatu Orla Skała w Szklarskiej Porębie, gdzie mogliśmy odpocząć po nużącej podróży i zasmakować pysznej kuchni.
Kolejny dzień rozpoczęliśmy od obfitego śniadania i pełni animuszu przyjechaliśmy do wyciągu krzesełkowego na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego. Wjechaliśmy na Kopę Karpacz i mimo przejmującego wiatru ruszyliśmy na Śnieżkę. Wymagało to sporo wysiłku. Zimno było przejmujące, ale zdobyliśmy szczyt – 1603 m.n.p.m.! Po krótkim podziwianiu Obserwatorium Wysokogórskiego i Kaplicy pod wezwaniem św. Wawrzyńca ruszyliśmy w dół. Trasa była o wiele przyjemniejsza niż pod górkę😊. Po wyjściu z kolejki podziwialiśmy zapory, przy których powstały małe wodospady.
Następnie udaliśmy się do niezwykłego drewnianego kościółka Wang. Przywędrował on do Polski przez Niemcy z Norwegii i powstał jako konstrukcja drewniana bez użycia gwoździ. Potem odpoczęliśmy w Karpaczu i wróciliśmy do Pensjonatu Orla Skała. Niestrudzeni wielbiciele siatkówki stoczyli piękny mecz i zasiedliśmy do przepysznej obiadokolacji.
Trzeciego dnia musieliśmy wcześniej wstać, aby się spakować, ale śniadanie wynagrodziło wszelkie niedogodności😊 Następnie przejechaliśmy do Zamku Książ mieszczącego się w okolicach Wałbrzycha. Zwiedzanie tego przepięknego obiektu i jego tarasów było prawdziwą przyjemnością. Droga do domu upłynęła nam bardzo szybko, za co chcemy serdecznie podziękować niezwykle utalentowanemu kierowcy i przesympatycznej pilotce.